W pierwszej kolejności spisz wszystko, co czujesz. Pisanie często pomaga nadać sens naszym uczuciom – zwłaszcza gdy są tak silne. Np. możesz się czuć rozwścieczona, nie tylko dlatego, że on cię zdradził, ale też dlatego, że się tego wyparł albo zabrał ją w "wasze miejsca.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2010-07-17 09:08:23 Zocha40 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-05 Posty: 4 Temat: zdradaWitajcie,czuję się zdradzana ,mąż naokrągło opowiada jakie to ma teraz widoki takie porozbierane baby z cycami chodzą po ulicy albo w krótkich spódnicach, ciągle to słyszę i mam już dość, chyba się wyprowadzę z domu bo strasznie mnie drażnią te jego opowieści. Ja niestety mam taką pracę że nie mam możliwości paradowania z wielkimi dekoltami a tym bardziej w krótkich spódnicach. Jak on mi tak opowiada o tych babach to naprawdę mam dość i najchętniej bym się rozwiodła.. 2 Odpowiedź przez Shabby 2010-07-17 09:52:27 Ostatnio edytowany przez Shabby (2010-07-17 10:03:44) Shabby Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: Sub-Agent/Studentka Zarejestrowany: 2010-07-10 Posty: 156 Wiek: 26 Odp: zdrada Witaj,Zocha40 nic ani nikt nie zmieni faktu, że faceci są WZROKOWCAMI. Oczywiście nie jest to powód do tego, aby bezczelnie mówić o tym w taki sposób jak robi to Twój mąż ... dlatego też uważam, że powinnaś mu powiedzieć, że jego "teksty" są nie na miejscu, że nie życzysz sobie tego typu sformułowań przy twojej osobie, jeżeli chce to niech zachowa sobie je dla kolegów. Powiedz mu, że powinien uszanować to, że jesteś jego żoną i powinien pomyslęc o tym, że takie słowa Cię mogą ranić i nie czujesz się w takich momentach komfortowo ...Czasami faceci są strasznie durni i zachowują się jakby mieli ciągle 16 lat a nas traktują jak kumpele a nie swoje kobiety. Aby zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią i być może nigdy by nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe - kto mówi, że miłość nie przynosi strachu, nigdy nie był się tylko raz ... umiera wiele razy. 3 Odpowiedź przez MagdaEM. 2010-07-17 10:16:17 MagdaEM. 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-22 Posty: 768 Wiek: 28 Odp: zdrada Faktycznie bywa to denerwujące kiedy nasi faceci bezczelnie oglądają się za półnagimi kobietami i jeszcze to komentują. Mój też ma takie zapędy, chyba jak każdy facet. Staram się to olewać. Z resztą ja też się oglądam za takimi kobietami Mimo to czasem jest mi przykro, bo ja nie mogę się pokazać w szortach lub z krótkiej sukience. Chociaż mój mąż zapewnia mnie, że się jemu podobam, czuję pewną zazdrość kiedy ogląda się za super zgrabnymi dziewczynami, zwłaszcza teraz - latem - kiedy odsłaniają niemal wszystko co mają. Zocha40, pogadaj ze swoim mężem, powiedz, że jest ci przykro i poproś żeby powstrzymywał się od komentarzy. Myślę, że nie jest to jednak powód żeby się wyprowadzać z domu. Coś mi się wydaje, że masz niską samoocenę. Mam rację? 4 Odpowiedź przez Zocha40 2010-07-17 10:22:20 Zocha40 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-05 Posty: 4 Odp: zdradaChyba masz rację z tą samooceną. Ale rozmowy z nim nic nie dadzą już nie raz z nim o tym rozmawiałam, ale to nie odnosi skutku. Twierdzi że lubi mnie drażnić w ten sposób, ale wydaje mi się że to tylko wymówka, bo z nim już nie da się o niczym porozmawiać, tylko ciągle drąży temat gołych bab doszło do tego że w telewizji też ciągle ogląda programy z gołymi. Poprostu przestałam się do niego odzywać, bo nie widzę sensu, chciałabym z nim porozmawiać o wszystkim ale jak próbuję to ignoruje mnie. 5 Odpowiedź przez Shabby 2010-07-17 12:18:59 Shabby Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: Sub-Agent/Studentka Zarejestrowany: 2010-07-10 Posty: 156 Wiek: 26 Odp: zdrada To zrób coś dla Siebie i dla niego, zadbaj bardziej o swój wygląd, jesli masz problemy z waga- schudnij troche, jesli masz problemy z cera - idz do sklepu, kup krem, balsam, peeling. Poczuj sie piekna a Twoj facet od razu to zobaczy, ze zachowujesz sie w bardziej pewny sposob. Aby zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią i być może nigdy by nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe - kto mówi, że miłość nie przynosi strachu, nigdy nie był się tylko raz ... umiera wiele razy. 6 Odpowiedź przez vinnga 2010-07-17 12:27:37 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: zdradaNa idiotyczne zachowanie należy odpowiedzieć w równie idiotyczny sposób. Zacznij komentować wszystkich facetów naokoło, szczególnie tych młodych, okładkowych. Teksty "ale fajne młode mięsko" być może uświadomią mu, ze się zachowuje jak dupek, i że to potrafi ranić. Jeśli nie to wieczorem wyjmij cycki na wierzch w jakiejś rozdekoldowanej bluzce i idź na ploty z koleżanką z komentarzem, że teraz ma czas na pooglądanie sobie golizny w TV, bo Tobie to teraz nie będzie przeszkadzać. 7 Odpowiedź przez Natalka010 2010-07-17 13:35:01 Natalka010 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-17 Posty: 2 Odp: zdradaUważam, że to nie jest powód by się rozwieść, chodz to fer ze strony twojego faceta , że opowiada takie rzeczy. Vinnga masz rację. Zrób tak. Radziłabym jeszcze wzbudzić zazdrość w mężu. Po pracy ubierać się seksownie i poprostu wyjść z domu bez słowa. Iść w ten czas do koleżanki nie mówiąć mu nic. A powiedz czy wasze życie seksualne jest normalne?? 8 Odpowiedź przez ewa_83 2010-07-19 22:21:29 ewa_83 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-19 Posty: 1 Wiek: 27 Odp: zdradaWitajcie,jestem w związku od 8 lat, przez pierwsze 2 było super później niestety coś mu odbiło i przespał się z inną. Po chwilę obecna nie mogę o tym zapomnieć ta myśl mnie wykańcza od 4 lat mój facet nie zrobił nic złego. To był jego jednorazowy wyskok. Co z tego że 4 lata spokój jak ja nie potrafię mu już zaufać w stu procentach. W październiku mamy się pobrać a ja nie mogę sobie poradzić z zazdrością ( chorobliwą). Każda jedna kobieta jest zagrożeniem każdy sms od jakiejś koleżanki w moich myślach od razu oznacza jedno - zdradę. Proszę poradźcie co robić jak sobie z tym radzić w ten sposób wykańczam siebie i jego 9 Odpowiedź przez vinnga 2010-07-19 22:32:11 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: zdradaEwo - z tym się nie da uporać. Niektórzy potrafią, inni nie. Możesz próbować terapii u psychologa, ale nie sądzę, żeby to pomogło. Jeśli facet zachowywał się bez zastrzeżeń przez 4 lata a Ty nie umiesz mu od nowa zaufać - nigdy nie będziesz umiała. 10 Odpowiedź przez kolorowanka 2010-07-19 22:58:14 kolorowanka Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-17 Posty: 31 Wiek: 20 Odp: zdradaDo Ewy:Vinnga ma calkowita racje,raz naruszone zaufanie i to w tak bolesny sposob pozostawia po sobie trwaly kobiety radza sobie z tym,ale wiadomo ze zaufanie jest jak cienka raz sie ja zerwie,mozna ja jakos zwiazac ale supelek rzeczywiscie pomogla by Ci wizyta u terapeuty,oni nie rzadko spotykaja sie z takimi problemami,a powolani sa do tego aby tak jak poradzily Ci pierwsza mysla tez bylo to,abys zadbala o siebie nieco bardziej niz do tej na pewno zauwazy zmiane,a jezeli jeszcze do tego ulotnisz sie czasem na jakis swoj wypadzik powinno nie znam Twego meza i nie moge w 100% stwierdzic jaka bedzie zycze powodzenia,pozdrawiam Was wszystkie:* 11 Odpowiedź przez aga333 2010-07-20 00:54:12 aga333 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-17 Posty: 733 Wiek: 38 Odp: zdradaPomysl, ze dalas mu szanse dla siebie, zebys byla gora, zebys miala swiadomosc, ze to TY jestes ta lepsze, zebys nie musiala zalowac, ze jest z kims innym zamiast z Toba i ciesz sie kazda chwila. A chorobliwa zazdrosc sprubuj obrucic w swojego sprzymirzenca a nie wroga - wzbudz zazdrosc w nim. Dbaj o siebie, maluj sie, masaze, maseczki, fryzjer, kosmetyczka, nowe ciuszki. Flirtuj z innymi mezczyznami, pokaz jaka jestes seksi i ponetna. Opowiadaj o drobnych zdarzeniach z facetami w pracy i na ulicy, mow, ze prawili ci komplementy czy podszczypywali, niby mimochodem, niby wplecione w codzienne rozmowy o wszystkim i o niczym. A kiedy zauwazy, ze dbasz o siebie bardziej, ze jestes atrakcyjna dla innych, ze moze miec potencjalnych rywali, ziarenko zazdosci zakielkuje, a Ty doloz wszelkich staran, zeby nie uschlo. Wtedy to on bedzie warowal przy Tobie jak pies. 12 Odpowiedź przez egonschiele 2010-07-22 15:20:00 egonschiele Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-10 Posty: 189 Odp: zdrada Rozumiem Cie Zocha40, rujnuje to w Tobie poczucie wlasnej irytuje mnie slogan "faceci sa wzrokowcami", ale niektorzy nie sa innego spojrzec na inna kobiete idaca ulica, sama nieraz spojrze jak cos przykuje moj wzrok, na mezczyzn zeby takie komentarze!!!!! Porozmawiaj ze swoim mezem, rozmawiaj o swoich odczuciach, ze Cie to rami, boli, ze wplywa na relacje miedzy nie daj sie zwiesc temu sloganowi, ze sa wzrokowcami i , ze tak musi byc. Bo nie musi. Moze spojrzec i zachowac to dla siebie. Nie robic tego ostentacyjnie i ranic Ciebie, nie zgadzaj sie na to. Potrzebuję Cię , ponieważ Cie kocham - miłość prawdziwa 13 Odpowiedź przez sonieczka123 2010-07-24 16:39:16 sonieczka123 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-24 Posty: 229 Odp: zdradaAle żałosny ten Twój mąż. Odpłać pięknym za nadobne i opowiadaj jakie to męskie towary chodzą teraz po ulicach i jak to Cię kręci, ha ha:) 14 Odpowiedź przez neurotyczka 2010-07-25 10:32:53 neurotyczka Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-23 Posty: 20 Odp: zdradaWitam wszystkich!Ja również czuję się zdradzana i oszukana, choć mój partner nigdy nawet nie obejrzał się za inną kobietą w mojej obecności. Jesteśmy razem 10 lat, ślub w sierpniu. W zeszłym roku przypadkowo odkryłam jego upodobanie do oglądania amatorskich filmików i zdjęć. Z tego co mi mówił przez około 8 miesięcy wchodził na takie stronki, z czasem coraz częściej, niemal codziennie, żeby sobie popatrzeć i ... (wiecie). Najczęściej wieczorem, w nocy, gdy ja spałam w pokoju obok:( Wiele osób pewnie powie, że onanizowanie się to u facetów norma, nic strasznego, ale ja się nie mogę pozbierać. Mój TŻ twierdzi, że już tego nie robi. Obiecywał i zarzekał się, bardzo chciałabym mu wierzyć, lecz mam tą świadomość, że po tamtej wpadce byłby dużo ostrożniejszy. Czuję się taka głupiutka, naiwna i śmieszna, kiedyś ufałam mu bezgranicznie i nigdy bym nie podejrzewała o cokolwiek. Najgorsze jest to, że moja i tak niska samoocena spadła do zera. Wstydzę się przy nim rozebrać, myśląc nieustannie, że w monitorze miał na co popatrzeć, a w domu nie. Największych swoich mankamentów mogłabym się pozbyć jedynie operacyjnie, więc nie pomaga robienie się na bóstwo czy ładny push-up, bo i tak wiadomo co jest pod spodem (ubraniem, bielizną). Zamiast się cieszyć ślubem, a było to moim największym marzeniem jeszcze 2 lata temu, ja ciągle się martwię o przyszłość naszego związku. Nie uznaję rozwodów i boję się, że będziemy nieszczęśliwym małżeństwem, bo nie zdołam się pozbierać. Minęło tyle czasu (ponad rok), a ja nadal popłakuję, wpadam w przygnębienie, nie potrafię zapomnieć. On się stara, rozpieszcza mnie, ale jak długo? Powiedzcie, w końcu przecież też będzie miał dość. Z trudem znoszę widok własnego odbicia w lustrze i nie raz wcale się mu nie dziwię, bo jak TO TO (moje ciało) może się podobać... Dziewczyny na zdjęciach/filmach były różne - grubsze, chudsze, niskie, wysokie - z pewnością nie idealne, przeważnie zwyczajne, takie które mijamy na co dzień idąc ulicą. Może można konkurować z jedną kobietą, ale z setkami? Często czuję się gorsza od nich wszystkich, bo przecież miał mnie "pod ręką", a wolał tamte z monitora udając, że pracuje przy komputerze. Czy wydaje się Wam, że facet może się poświęcić dla ukochanej, zmienić się i nie robić tego, co jej sprawia przykrość?? Sama już nie wiem, próbuję pracować nad sobą, przełamać się, niestety jak na razie bezskutecznie:( 15 Odpowiedź przez marsjanka 2010-07-25 14:40:54 marsjanka Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-25 Posty: 5 Odp: zdradaJestem nowa na tym forum, ale widze, ze jest tu mnostwo cierpiacych kobiet. W zeszlym tygodniu moj maz przyznal sie do zdrady, jeden szybki numerek, z panienka, ktorej imienia nawet nie zna. w mojej glowie roi sie od tysiaca mysli, czy zostac i probowac to wszystko posklejac (jak twierdzi on tego bardzo chce), po wrzucic do torby co mam pod reka i sie wyniesc. W moim przypadku, ja tej zdrady sie spodziewalam, poniewaz do tej pory bylam jego jedyna kobieta, a wiadomo ze z czasem chcial sprobowac czegos innego. Jedyna satysfakcje stanowi fakt, ze byl bardzo rozczarowany tym "numerkiem" i ze seks ze mna, jak twierdzi, jest mistrzostwem swiata. To mile, ale co teraz z tym wszystkim robic ??????? 16 Odpowiedź przez a22 2010-07-25 14:50:21 a22 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-01 Posty: 141 Odp: zdradaNIE PRZEJMUJ SIE , ONI TAK MAJA W WIEKSZOSCI, ale to Ciebie wybral za zone , wiec napewno mu sie podobasz, zrob cos dla siebie, zmien fryzure, zarzuc cos sexi od czasu do czasu i bedzie dobrze, sama tez lubie patrzec na piekne osoby:) tylko co za nietakt zeby mowic takie rzeczy zonie, olej to ,podejdz do tego na luzie 17 Odpowiedź przez vinnga 2010-07-25 14:55:13 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: zdrada Marsjanko, a po co on Ci w ogóle powiedział o tym nic nie znaczącym numerku? Sumienie go gryzło i chciał, żeby też ktoś inny mu potowarzyszył w cierpieniu? Powiem tak - dla zdrady nie ma usprawiedliwienia. Nieważne, że byłaś jego pierwszą, nieważne, że ta zdrada go rozczarowała. Teraz ważne jest tylko to, czy Ty potrafisz wybaczyć i z tym żyć. Ważne jest to, jak on się teraz zachowuje, co myśli o Waszej przyszłości. Na bazie jego skruchy możesz rozpatrywać podjęcie swoich decyzji. 18 Odpowiedź przez vinnga 2010-07-25 14:59:13 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: zdrada a22 napisał/a:NIE PRZEJMUJ SIE , ONI TAK MAJA W WIEKSZOSCI, ale to Ciebie wybral za zone , wiec napewno mu sie podobasz, zrob cos dla siebie, zmien fryzure, zarzuc cos sexi od czasu do czasu i bedzie dobrze, sama tez lubie patrzec na piekne osoby:) tylko co za nietakt zeby mowic takie rzeczy zonie, olej to ,podejdz do tego na luzieMatko, tak bardzo nie pojmuję, że aż musiałam posty jeden pod drugim napisać, żeby zdziwienie należyte wyrazić...A22 - co Ty za herezje wygadujesz? Twierdzisz, że zdrada jest wpisana w naturę mężczyzny, więc my, kobiety, mamy uznać to za rzecz normalną, oczywistą i cieszyć się, kiedy puszczalski facet po zaspokojeniu swoich żądzy grzecznie wróci do naszego łóżka? Rozumiem, że Twój facet ma lub będzie miał pełne przyzwolenie na zdradę, bo Ty wyrozumiale, na luzie i ze zrozumieniem podchodzisz do jego poligamicznej natury i cieszysz się, że jesteś wyjątkowa, bo jesteś ŻONĄ??? 19 Odpowiedź przez marsjanka 2010-07-25 15:35:01 marsjanka Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-25 Posty: 5 Odp: zdradaczy potrafie z tym zyc, jeszcze nie wiem, sa dni kiedy mysle, ze wszystko bedzie ok, ale sa tez takie, kiedy nie moge na niego patrzec. Fakt faktem, ze ostatnimi czasy bardzo zaniedbalismy swoj zwiazek, ktory swego czasu byl cudowny. Mamy od groma problemow, ale z natury jestem optymistka i nie chowam glowy w piasek tylko staram sie ujrzec pozytywy w kazdej sytuacji. Problem w tym, ze nie rozumiem dlaczego to zrobil. Nie jestem osoba pruderyjna, zawsze potrafilismy dobrze sie abawic w lozku, uwielbiam eksperymentowac. Nigdy nie zabranialam mu wypadow z kumplami, bo wiem ze kazdy facet tego potrzebuje. Najgorsze jest to, ze jeszcze kilka miesiecy temu nie moglismy oderwac od siebie rak, a on stwierdzil, ze juz wtedy nie wiedzial, czy cos do mnie czuje. Czy jestem totalnym debilem, ze godze sie na ratowanie tego malzenstwa ???? 20 Odpowiedź przez sonieczka123 2010-07-25 15:51:56 Ostatnio edytowany przez sonieczka123 (2010-07-25 15:54:10) sonieczka123 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-24 Posty: 229 Odp: zdradaMarsjanko nie jesteś debilem, trochę więcej wiary w siebie. Moim zdaniem Twój mąż się przyznał a to oznacza że nie jest tchórzem i pragnie ratować wasze małżeństwo. Potraktuj to jak sygnał i ratuj póki masz co. Tylko zastanawia mnie dlaczego powiedział że nie wiem co do Ciebie czuje, jaki miał w tym cel? 21 Odpowiedź przez marsjanka 2010-07-25 16:06:05 marsjanka Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-25 Posty: 5 Odp: zdradaCholera, moze po prostu mu sie znudzilam ?????? Tylko jak teraz dotknac faceta kiedy sie caly czas ma sie wizje tej drugiej na nim i to w moim samochodzie ? Fuj !!!!!! 22 Odpowiedź przez a22 2010-07-25 16:16:00 a22 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-01 Posty: 141 Odp: zdradaPatrzenie na kobiety to jeszcze nie zdrada 23 Odpowiedź przez sonieczka123 2010-07-25 16:21:17 sonieczka123 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-24 Posty: 229 Odp: zdrada marsjanka napisał/a:Cholera, moze po prostu mu sie znudzilam ?????? Tylko jak teraz dotknac faceta kiedy sie caly czas ma sie wizje tej drugiej na nim i to w moim samochodzie ? Fuj !!!!!!Faceci mają zdradę wpisaną w naturę, ale nie mniej jednak to na pewno boli. Pomyśl sobie że to był jednorazowy wyskok więc nie doszło do zdrady emocjonalnej a taka jest dużo gorsza. Nie wszedł też w stały związek z kochanką. 24 Odpowiedź przez Zazdrosc 2010-07-25 16:27:50 Ostatnio edytowany przez Zazdrosc (2010-07-25 16:33:40) Zazdrosc Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-04 Posty: 2,143 Odp: zdrada vinnga napisał/a:A22 - co Ty za herezje wygadujesz? Twierdzisz, że zdrada jest wpisana w naturę mężczyzny, więc my, kobiety, mamy uznać to za rzecz normalną, oczywistą i cieszyć się, kiedy puszczalski facet po zaspokojeniu swoich żądzy grzecznie wróci do naszego łóżka? Rozumiem, że Twój facet ma lub będzie miał pełne przyzwolenie na zdradę, bo Ty wyrozumiale, na luzie i ze zrozumieniem podchodzisz do jego poligamicznej natury i cieszysz się, że jesteś wyjątkowa, bo jesteś ŻONĄ???Mysle ze prawda jak zwykle lezy po slub przyzekamy sobie uczciwosc malzenska, prawda?A czy pytamy partnera przed slubem, co on mysli pod pojeciem uczciwosci nieczesto, prawda? Najczesciej zakladamy, ze on rozumie to tak samo jak podejsc ze zrozumieniem do poligamicznej natury, jesli samemu jest sie zabawa jest czysta, wiadomo jakie sa obydwojga zaczyna sie wtedy gdy nasze wzajemne normy nie zostaja ustalone i potem naciagamy partnera do "naszego wlasnego" widzenia i pojmowania moralnosci, etyki, uczciwosci z malzonkow ma wtedy romanse skrywane z niepewnosci co powie o tym partner... a drugie z malzonkow chce nauczyc partnera swoich zasad moralnych.... To bardzo glupie i musi byc rozmowa nad tym co pojmujemy pod pojeciem uczciwosci rozmowa o tym co nam wzajemnie wolno w dzialaniach z "plcia przeciwna", alkoholem, narkotykami, hazardem rozmowa o tym czy ukrywanie czegos jest oszustwem czy rozmowa o wybaczaniu... ....i ewentualnym rewanzu jesli go potrzebujemy i jesli uwazamy ze jest to dla nas zdrowe.(mysle, ze nawet nie sam rewanz, tylko sama rozmowa uswiadamia partnerowi jak sie czuje osoba zdradzana, a nam daje mozliwosc obserwowania reakcji na taka propozycje. Taka reakcja duzo o nim mowi. Jesli jest zszokowany, przerazony i prosi o to, bysmy w odwecie go nie zdradzaly to niestety najczesciej jest to objawem braku empatii... czyli ze dopiero teraz dotarlo do niego jak czuje sie osoba zdradzana)Nie ma zadnych norm dla naszego szczescia i komfortu psychicznego. Nie ustali tego prawo ani zadne forum czujemy sie zle w takkim zwiazku to powinnysmy to zmienic (rozstanie, terapia, rozmowa... cokolwiek pomoze)Jesli czujemy sie zle a nie chcemy lub boimy sie zmienic to znaczy ze potrzebujemy pilnej pomocy zeby ta zaraza nieumiejetnego kochania, oddawania sie bez reszty nie przechodzla na nasze dzieci, wnuki i potem oduczyc dzieci zasad, ktore wpoily sobie przez obserwacje mamusi i tatusia. Dla nich ten swiat potem taki jest. Zyjemy z kims dla pieniedzy a kochamy kogos innego (kochanke, kochanka) kobieta musi sie na wszystko godzic za cene posiadania samca w domu, kobieta po pracy zawodowej odwala drugi pelny etat pracy fizycznej w domu, kobieta jest glupia i nic nie potrafi i na niczym sie nie zna, mezczyzna musi utrzymywac dom i spelniac zachcianki swojej kobiety, prawdziwy mezczyzna musi miec kochanki i dobry samochod, malzenstwo musi byc razem,( klocic sie i nienawidziec, bic i przeklinac, chodzic z podpuchnietymi od placzu oczami) dla dobra dzieci.... i sami sobie dopiszcie ile jeszcze tych zasad wpajamy dzieciom przez nasz glupi przyklad. Sh-bam 25 Odpowiedź przez Zazdrosc 2010-07-25 16:47:42 Zazdrosc Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-04 Posty: 2,143 Odp: zdrada a22 napisał/a:Patrzenie na kobiety to jeszcze nie zdradaDla Ciebie ustalaj norm dla wszystkich zgodzic sie w swoim zwiazku na co zechcesz, zeby byc szczesliwa byc przestajesz to znaczy ze cos nie gra... i ze to nie Ty "nie grasz", tylko ze zwiazek "nie gra".Mnie by nie przeszkadzalo, ze moj facet oglada pornosy, zeby sie podniecic... moze jeszcze bym mu pomogla i wlaczyla sie do zabawy... a komus innemu zycie przewraca sie do gory nogami i wlosy siwieja z dnia na dzien....Kazdy ma prawo do odczuwania wszystkiego po norm typu "patrzenie na kobiety to nie zdrada", "jak nie bylo seksu to nie zdrada", "jak emocjonalnie zdradzi to tragedia a jak tylko seks to nic to nie znaczy", jest kazdego co innego jest tragedia a co innego nie ma w tym ze musimy znalezc partnera o podobnym "pojmowaniu swiata, zasadach moralnych etc"Jesli on jest INNY.. dlaczego nie damy mu odejsc do tak samo INNEJ a sobie znalezc kogos kto bedzie nas szanowal tak jak my jego?hmmm.... najczesciej dlatego ze jestesmy chore.... na nieumiejetnosc kochania. Sh-bam 26 Odpowiedź przez neurotyczka 2010-07-25 21:04:28 neurotyczka Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-23 Posty: 20 Odp: zdradaZ tym patrzeniem na inne kobiety to rozumiem do mnie chyba? Ja sama nie wiem, czy nazywać to zdradą, dlatego piszę, że "czuję się zdradzana". Co do porno zdarzało się nam oglądać razem, nie jestem pruderyjna (choć on sam nie wchodził na typowe porno-strony, tylko taką ze zwykłymi ludźmi - parki, małżeństwa kręcone czasem komórką, fotki wrzucane przez przeciętne dziewczyny itp). Więc dlaczego tak się czuję? - bo jego patrzenie kończyło się zwal..... kon.. (bardzo przepraszam za określenie), a to jest już według mnie namiastka seksu z innymi. Byłam okłamywana, osobiście odczuwam to jako ośmieszające i poniżające mnie, gdy po zrobieniu sobie dobrze przychodził do łóżka i się przytulał. A ja głupia niczego nie świadoma. To był czas kiedy wreszcie zamieszkaliśmy razem (po ośmiu latach), zaczęło się powoli układać w moim życiu, byłam szczęśliwa... I dowiedziałam się - kurcze - jakby mi kto wtedy w mordę dał. Jesteśmy już trochę razem, wydawało mi się, że rozmawiamy o wszystkim, wyznajemy podobne zasady, jesteśmy zdecydowani świadomi naszego wyboru. O znaczeniu przysięgi małżeńskiej nie raz była mowa. Wcześniej zawsze twierdziłam, że znalazłam w moim partnerze bratnią duszę. Teraz trochę się pogubiłam, nie wiem co jest prawdą, czy rzeczywiście mamy zbliżone podejście do pewnych spraw, ile z tego o czym niejednokrotnie rozmawialiśmy przez te prawie 10 lat jest prawdą? Nigdy bym się po nim nie spodziewała tego co robił, prędzej skoku w bok (oczywiście wolałabym, abyśmy wytrwali w wierności i byli swoimi pierwszymi i jedynymi partnerami). Reguły "gry" od dawna ustalone, wzajemnie i obustronnie, ale jak poradzić sobie ze złamaniem tych zasad? Muszę się jakoś Was kobietki, jeśli jest o co to trzeba walczyć, a przynajmniej spróbować:] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Słynny piłkarz przyznał się do zdrady. Teraz publicznie przeprasza swoją ukochaną Widziałem, jak bardzo cierpiałaś z powodu tego, co zrobiłem i jak mimo wszystko stałaś u mojego
Kobiety są emocjonalne, łatwiej się zakochują i szybciej można poznać po nich, że wdały się w romans. A jak rozpoznać zdradę u mężczyzny? Jednorazowy skok w bok jest u mężczyzny niemal nie do wykrycia, o ile skruszony mąż nie przyzna się do słabości przed partnerką lub „życzliwi” znajomi wezmą sprawy w swoje ręce. Jednak, kiedy facet wdaje się w długotrwały romans czy mówiąc wprost – zaczyna prowadzić podwójne życie jest cała lista symptomów zdrady. Oto najważniejsze z nich. Zmiana zachowania w seksie. Nie oznacza to, że jego zainteresowanie seksem jest mniejsze. – Taki schemat się utarł: facet, kiedy zdradza rzadziej ma ochotę na seks ze stałą partnerką. I może właśnie dlatego, zupełnie odwrotnie, aby partnerki nie niepokoiła mniejsza aktywność w łóżku chce uprawiać seks dużo częściej – wyjaśnia Katarzyna Bracław z agencji detektywistycznej Detektyw24 i podkreśla, że każda zmiana zachowania w łóżku powinna wzbudzać podejrzenia. Zaczyna wychodzić z kolegami. I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że ostatni wspólny wypad z kolegami był… podczas jego wieczoru kawalerskiego. – Pojawienie się nowych kolegów, o których nic nie mówi, a którzy nagle stali się najlepszymi kompanami do spędzania wszystkich weekendów powinno zastanowić czy to jednak nie jakaś koleżanka pochłania go tak bardzo – radzi Katarzyna Bracław. Ma nowe ubrania lub perfumy. – Tutaj rozwiązania są dwa: albo facet sam kupił sobie nowe ciuchy i super perfumy, aby zrobić na kimś wrażenie lub dostał je w prezencie od jakiejś kobiety. W każdym z przypadków jest powód, aby detektywi wkroczyli do akcji – przyznaje Dariusz Gałka. Prywatny detektyw pomoże dotrzeć do prawdy i ustalić, czy zmiany w zachowaniu męża są spowodowane romansem. Materiał zgromadzony podczas obserwacji da odpowiedź na wszystkie nurtujące pytania. Może być także wykorzystany w sądzie podczas rozwodu, a detektyw wystąpi w sądzie jako świadek potwierdzając zebrane informacje i pomagając w ten sposób zdradzonej kobiecie w uzyskaniu rozwodu z orzeczeniem o winie męża. Chcesz udowodnić zdradę swojego faceta? Skontaktuj się! Katarzyna Bracław tel.: +48 733 622 222 e-mail: @ fot.
Dowiedz się, jakie są oznaki zdrady u żony i jak odzyskać dziewczynę, jeśli wasz związek wisi na włosku. Zdrada małżeńska to jedna z najczęstszych przyczyn rozwodów. Dla jednych kryzys ten jest do przejścia, dla drugich niestety nie kończy się to tak dobrze i czasami najlepszy, długoletni związek potrafi się przez to rozpaść.
Stare przysłowie głosi, że mężczyźni pochodzą z Marsa, a kobiety z Wenus. Ma to nam uświadomić jak bardzo jesteśmy różni od siebie i to nie tylko w kwestiach najbardziej widocznych czyli tych opartych o naszą fizyczność. Czy to prawda? Jak wygląda psychologia mężczyzn? To prawda – nasza psychika znacząco się różni. Wynika to przede wszystkim z faktu, że tak naprawdę nasze role społeczne dziesięć tysięcy były bardzo odmienne – mężczyzna miał polować, zdobywać pożywienia dla rodziny i generalnie dbać o jej przetrwanie, podczas gdy rolą kobiety było tak naprawdę opiekowanie się ogniskiem domowym i pilnowanie jego „rozwoju emocjonalnego”. Stąd bardzo wiele rozbieżności w naszym podejściu do otaczającej nas rzeczywistości, a nawet sposobu w jaki tak naprawdę ją odbieramy. Nie wymienię w poniższym artykule wszystkich, bo brakłoby mi na to miejsca, ale skupię się na tych kilku najciekawszych. Jeśli masz ochotę na więcej, to z pewnością nie będziesz miała najmniejszych problemów aby znaleźć interesujące Cię informacje. mi jakoś inaczej pachniesz Dlaczego dookoła muszli w mieszkaniu mężczyzny zawsze podłoga się klei? Jak wiesz, sikamy na stojąco. Czasem jednak nasz sprzęt (zwłaszcza po udanym seksie) odmawia posłuszeństwa i dziwnym trafem zaczynamy sikać na ścianę, podłogę lub sufit. Musisz wiedzieć, że nie jesteśmy dumni z tego faktu i często denerwuje on nas tak samo, jak Ciebie. Dlaczego mamy brudną pościel? Generalnie mężczyźni mają gorsze powonienie niż kobiety, a nasza skóra nie jest tak wrażliwa jak Twoja. Z tego powodu nie zawsze dostrzegamy, że w łóżku zaczyna już się rozwijać nowe społeczeństwo, eksperymentalnych gatunków... Ponieważ jesteśmy popularnie zwani „wzrokowcami” działają na nas obrazy. Obrazy, które widzieliśmy lub które sobie wyobrażamy – to one mocno pozostają w pamięci i decydują o tym, czy chcemy być z daną kobietą, czy nie. Dotyczy to zarówno obrazów na temat mężczyzny, jak i obrazów na temat Ciebie. Liczy się dla nas – nie to, jaka rzeczywistość jest naprawdę, ale jaki obraz mamy jej w głowie. Zainteresowała cię ta tematyka? Chciałabyś zgłębić wiedzę na ten temat? Zapisz się na nasze niesamowite szkolenie uwodzenia! z tą psychiką? Psychika mężczyzny jest dużo słabsza, niż Twoja: popełniamy pięć razy więcej samobójstw, 90% więźniów to mężczyźni, 90% pozwów o rozwód składają kobiety, popadamy częściej w nałogi... Tak naprawdę pod powłoką testosteronu kryje się zawsze mały chłopiec, który potrzebuje Cię, aby funkcjonować. Obrażamy się na krótko. Nasza psychika nie wytrzymuje długiego dąsania się i dużo szybciej niż Wy – chcemy wspólnej zgody. Również dużo szybciej zapominamy przykre chwile – nasz umysł po prostu nie radzi sobie z dłuższym przeżywaniem negatywnych momentów. Chcemy być dla Ciebie potrzebni. Dlatego lubimy doradzać, lubimy komuś pomagać, rozwiązywać problemy. To, że nas potrzebujesz sprawia, że jesteśmy szczęśliwsi. Im bardziej stajesz się niezależna, samodzielna – tym bardziej pozbawiasz nas poczucia męskości. Możesz to okazywać poprzez prośby (nie żądania) werbalne, oraz wdzięczność, gdy coś dla Ciebie zrobimy. Mówiąc facetowi: „Ty zawsze mi pomagasz, znasz się na tylu rzeczach, jesteś wspaniały” – podbudowujesz jego ego, a dzięki temu sprawiasz, że lepiej czuje się w Twoim towarzystwie. Mamy silną potrzebę akceptacji – ciągła krytyka potrafi odsunąć miłość na dalszy bok i sprawić, że facet przestanie odczuwać potrzebę przebywania z Tobą. To samo dotyczy akceptacji przez Twoją rodzinę, znajomych, przyjaciółki. Pamiętam, gdy kiedyś pod koniec jednego z moich związków, moja dziewczyna powiedziała, że jej rodzice mnie nie lubią. Prawdopodobnie nie spodziewała się tego, ale przestałem wtedy zupełnie myśleć poważnie nad tym związkiem – wiedziałem przecież, że jej rodzina mnie nie akceptuje, więc czułem się odrzucony i automatycznie zacząłem tą znajomość postrzegać negatywnie. Niestety tak już mamy – jeśli zatem Twoi rodzice nie lubią Twojego partnera – nie musisz mu o tym mówić. Szczerość – owszem, ale pewnych rzeczy się nie mów. Tak samo nie chcesz, żeby facet codziennie powtarzał Ci, że masz cellulit i wyszedł Ci nowy pryszcz na nosie. nie płacz proszę! Jesteśmy szalenie wyczuleni na Twój płacz. Budzi on w nas instynkt opiekuna i od razu wypadają nam wszystkie asy z rąk, przynajmniej do czasu, gdy mężczyzna jest głową rodziny. Gdy zaczynasz przejmować jego rolę w związku – nie licz na to, że płacz będzie miał jakiś efekt. Pamiętaj jednak, żeby nie łączyć płaczu bezpośrednio z kłótnią. Możesz wtedy zakorzenić w męskim umyśle, że zacznie on kojarzyć Twój płacz z odrzuceniem, a to może spowodować połączenie Twojego płaczu z agresją. Zamiast okazać Ci czułość, gdy płaczesz, zacznie się irytować. Nie pamiętamy dat – rocznic, urodzin, imienin itp. Po prostu tak mamy. Wielu mężczyzn ma też problem z zapamiętywaniem imion. Dla nas te rzeczy nie niosą po prostu żadnej wartości praktycznej, więc nasz umysł często ma problem z pamiętaniem takich detali. Zrozum to zatem – zamiast się oburzać – spraw na prezent Twojemu facetowi fajny kalendarz, w którym będą wpisane wszystkie ważne daty, o których ma pamiętać. Może to też być po prostu karteczka, którą będzie mógł wsadzić sobie w portfel. Zobaczysz, że facet doceni to, że go rozumiesz i będzie pamiętał zawsze o Waszych ważnych terminach. Zainteresowała cię ta tematyka? Chciałabyś zgłębić wiedzę na ten temat? Zapisz się na nasze niesamowite szkolenie uwodzenia! Dołącz do naszej społeczności: Najbliższe szkolenie za darmo na żywo: Dodaj komentarz Relacje damsko-męskie krok po kroku. Jak poderwać kobietę? Wszystkiego, co dotyczy kontaktów z kobietami możesz się nauczyć. Przez lata doświadczeń i studiowania najlepszych materiałów z zakresu psychologii, socjologii, uwodzenia, pua, pickup, podrywu, seksualności, relacji damsko-męskich. Udało nam się stworzyć doskonały system komunikacji z kobietami. Jako pierwsi w kraju wydaliśmy szkolenie DVD na 10 płytach, pierwszą tak obszerną Księgę związków, podrywu i seksu. Jesteśmy jedyną szkołą uwodzenia, która uczy jak podrywać, jak zdobyć kobietę, jak poderwać dziewczynę, jak osiągnąć pewność siebie, jak poderwać koleżankę, jak pieścić kobietę, jak znaleźć sobie dziewczynę, jak zagadać na ulicy, jak poderwać dziewczynę w szkole, jak poderwać kobietę na ulicy, jak uwodzieć, jak pozbyć się strachu przed podejściem, jak nauczyć się uwodzenia, jak zdobyć pewność siebie, jak zdobyć pewność siebie zgodnie z etyką. Zastanawiasz się jak poderwać nieznajomą kobietę? U nas znajdziesz najlepsze teksty na podryw, techniki uwodzenia, skuteczne metody uwodzenia, rozmaite kursy uwodzenia, materiały o podrywaniu, materiały o uwodzeniu, forum o uwodzeniu, książki o uwodzeniu. Na naszej stronie znajdziesz również przykłady podejścia do kobiet, techniki podrywu. Mamy materiały o tym - jak zdobyć pewność siebie, jak być pewnym siebie w każdej sytuacji, jak pocałować kobietę, jak pieścić kobietę, jak pieścić łechtaczkę kobiety, jak pieścić piersi, jak dotykać kobietę, jak przytulić kobietę, jak doprowadzić do seksu, jak zachowywać się w łóżku. Jak uwieść kobietę? Szkoła uwodzenia Perfect Dating prowadzi kursy uwodzenia bez manipulacji, NLP czy innych technik, które mogą kogoś skrzywdzić. My uczymy Cię - jak stworzyć silny charakter, jak zdobyć kobietę, jak podejść do kobiety, jak zainteresować sobą kobietę. Podstawą jest przede wszystkim Twoja osobowość, pewność siebie, silny charakter. Do tego dołóż sobie odpowiednią wiedzę na temat kobiet.... i sukces masz gwarantowany. Czy uwodzenie jest trudne? Jak nauczyć się uwodzenia? Na stronie znajdziesz opinie naszych kursantów uwodzenia, opinie o szkole Perfect Dating, którzy w 21 dni zmienili całkowicie swoje życie... Mają oni same pozytywne opinie na temat kursów i materiałów Pefect Dating, gdyż na każde nasze szkolenie, czy kurs DVD dajemy 110% procent gwarancji! Nauczysz się tutaj jak poderwać koleżankę, jak zdobyć numer do dziewczyny, jak napisać ciekawe smsy, jak napisać wiadomość do dziewczyny, jak podrywać na portalach randkowych, jak zadzwonić do dziewczyny, co powiedzieć na pierwszej randce? Jak zaprosić dziewcznę na randkę. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się jak myślą kobiety, czego potrzebują kobiety, co podoba się kobietom, na co lecą kobiety, co lubią kobiety - to właśnie tutaj jest miejsce, aby znaleźć odpowiedzi na te pytania! Polityka prywatności i regulamin
Jak zmusić męża lub żonę do przyznania się do zdrady? Dlaczego wszelkie myśli o niewierności? Jeśli nie jesteś histeryczną naturą, przyzwyczajoną do nadmuchiwania "słoni Drosophila", to myśl o niewierności drugiej połowy może wywoływać w swoim zachowaniu niezwykłe prawdziwe niuanse .
TOP POCZEKALNIA5 LOSUJ DODAJ Love It! Poprzedni materiał Następny materiał Zobacz rownież: Klasyczna chanelka Kobiety wiedzą STRONA GŁÓWNA
12.Zachowuj się tak, jakby w Twoim życiu było wszystko w porządku. 13.Bądź wesoły, silny, otwarty i atrakcyjny. 14.Nie siedź, nie czekaj na żonę/męża , bądź aktywny, rób coś. 15.Będąc w kontakcie z nim/nią postaraj się mówić jak najmniej. 16.Jeżeli pytasz co robił/a w ciągu dnia, przestań pytać.
Odpowiedzi yyy..dziewczyno jesteście ze sobą 2 lata i on Ci nie wierzy?! to oznacza że nie jest ciebie wart.. i nie zdradzę???ludzie wy chyba poszaleliście hehehehehheh po pierwsze: -bądź sobą -daj mu jakiś góra tydzień na zmianędecyzji,jeśli nie zmieni zdania to powiedź skoro mi nie wierzysz itak ma dalej być przezt to co myślisz ty to ja chce odejść ..ale tylko na jakiś czas ....daj mi tydzień załużmy po drugie -bądź wiarygodna -pewna sibie -ale nie bądź łaskawa po trzecie -spróbuj a po 4 jak chcesz to nie stosuj sie do tych zasad bo to moja kumpela tak robiła ale on uwierzył jej po 3 dniach!!!!(z punktu nr )powodzenia Rose131 odpowiedział(a) o 15:56 TO NIE DOBRZE JAK NIE MA DO CIBIE ZAUFANIA! KIEDYŚ MOŻE CI TO STALE SPRAWĘ" NA OSTRZY NOŻA" INACZEJ NIE ZASŁUGUJE NA CIEBIE. blocked odpowiedział(a) o 15:49 Facetom czasem tak odbija , zawsze sobie cos ubzdurają ;D wiem cos o tym :P powiedz mu szczersze co czujesz , że jest Ci źle że |Cię podejrzewa, że Ci nie ufa itd... Zaraz mu przejdzie na pewno :) mów mu co chwilę że go kochasz i da Ci spokój ;]] pozdrawiam ;] blocked odpowiedział(a) o 15:52 mojego faceta kiedyś strasznie zraniła pewna kobieta i dlatego nie potrafi mi teraz zaufac. przynajmniej on tak twierdzi z resztą mu na pewno odwaliło skora jesteście ze sobą 2 lata !!!!pewnie jakaś dziewczyna rozniosła plotę taką ...albo to on cie zdradza a kochanak jego gada na ciebie paskuctwa!!!! Ja miałam to samo, też chłopak oskarżał mnie o zdradę. I wiesz co, ja myślę że to on cię zdradza i próbuje winę zwalić na ciebie i okryć się tym, bo to on może cie zdradzać,. A dlaczego tak myśle? Bo jak sie okazało później to właśnie mói chłopak mnie zdradzał a oskarżał o zdradę mnie . I głowa do góry, jakoś sie ułoży między wami ;) Pzdr xD Pamiętaj TYLKO WINNY SIĘ TŁUMACZY!!! A ty przecież go nie zzdradziłaś, więc czemu miałabyś mu udowadniać swoją niewinność? Możesz w ten sposób tylko jeszcze bardziej wszystko zagmatwać, lepiej udowodnij mu to gdy na prawdę nadarzy się ku temu okazja-wyjdzie szczerze i prawdziwie. Powinnaś z nim o tym poważnie porozmawiać, powiedzieć, że jego chorobliwa zazdrość bardzo cię męczy i rani i że to niszczy wasz związek moim zdaniem to albo ma kogoś albo po prostu próbuje cie tak zdenerwować żebyś z nim zerwała bo on tego nie chce zrobić sam albo twierdzi ze on taki nie jest ale głowa do góry jeśli jest zazdrosny bo cie naprawdę kocha to wszystko się ułoży;) powodzenia:) blocked odpowiedział(a) o 19:00 wyznaj mu że bardzo go kochasz i ze nifdy vys go niezdradziła... ale tak prosto w oczy to czasem pomaga.. hmmm ja mam podobna sytuacje. ale od poczatku mieszkam ze swoim chlopakiem bratem i mama. mamy synka. moj brat chcial spotkac sie z jakas dziewczyna i chcial zebym wyszla z domu na kilka godzin ja powiedzialam ze nie bede sie nigdzie włóczyła wieczorem z dzieckiem a on przy moim chlopaku na zlosc mi powiedzial ze jak ja sobie spraszallam facetow to on wychodzil. moj chlopak sie wkurzył i powiedzail ze z nami koniec. problem w tym ze ja NIGDY go nie zdradzilam a on uwierzyl mojemu bratu. teraz nie wiem jak mam mu udowodnic ze to nie prawda. POMÓŻCIE!! Nie da się tego mu udowodnić na słowo chyba że..Ale pomyśl jak wy jesteście 2 lata i on ci nie wierzy jakiś [CENZURA] ! ja mam właśnie ten sam problem i nie wiem co zrobić bo myśle że już dałam z siebie wszystko. dałam mu czas na zastanowienie się ale to i tak nic nie dało a więc nie zawsze wychodzi z tą przerwą ;( Zadałam wczoraj pytanie , gdzie szukać odpowiedzi ? Uważasz, że ktoś się myli? lub
Szczere wyznania seniorów w programie "Sanatorium miłości" ciągle zaskakują. Tym razem na mocne słowa zdobył się Władysław. Dzieląc się jednak swoimi doświadczeniami, zaszokował innych uczestników i widzów. Jak podaje "pikio.pl", jeden z kuracjuszy biorących udział w programie "Sanatorium miłości" opowiedział, jak
Jestem z chlopakiem 7lat Tydzien temu jego kolega,z ktorym sie pollocil Napisal do mnie wiadomosc,ze moj chlopak przynajmniej Raz w zyciu mnie zdradzi-wie o tym bo sam mu powiedzial Poczatkowo nie wierzylam myslalam ze kolega chce nas sklocic Poszlam z tym do chlopaka-zaprzeczyl,powiedzial,ze to nieprawda. Cyt:Kochanie nigdy Cie nie zdradzilem. Na co ja odpowiedzialalm:ok mysle,ze wiesz co masz do stracenia i nawet jesli To Ciebie bedzie gryzlo sumienie a nie mnie. Dzien pozniej wszedl pod prysznic:i dosc dlugo sie kapal co mnie Zaniepokoilo-Sprawdzilam wiec co sie dzieje -siedzial skulony pod prysznicem i plakal byl ewidentnie rozbity Nie chcial rozmawiac po czym powiedzial ze tak zdradzil mnie! Ze to prawda. jeden jedyny raz!(co nie ma to dla mnie znaczenia-zdrada to zdrada) Wiem co to za z pracy. Jestesmy ze soba 7 czego miedzy 2006 a 2009 ja bylam w Polsce on w Uk. Widywalismy sie 3-4 razy do do polski 5lipca 2009 a zdradzil 18 czerwca 2009. Czemu zrobil to dea powrotem??? Duzo impresowal tamtej w pubie ze znajomymi I w pewnym momencie wymkneli sie z pubu do hotelu obok Za hotel zaplacil £109 (sprawdzalam bilans) Pytam czemu to zrobil:nie ma wytlumaczenia mowi ze byl pod wplywem alkoholu Ze ona sie przystawiala(co jest prawda-bo widzialam jej zaczepne smsy kiedys) I ze stalo sie-ze zaluje tego najbardziej w swoim o tym mowi widac ze lapie go za serce Przez pierwsze dwa dni kazda rozmowa byla przerwana jego wyjsciem z domu zeby jak male znowu zaczelam rozmowe:pytalam co on wtedy myslal czemu mi nie powiedzial od gdyby byl pijany to nie poszedl by do hotelu tylko bzyknal by ja w mu ze moim zdaniem mogl byc podpity ale napewno swiadomy i chcial tego skoro nie sie schoeal sie w kat nie chcial ze na sama mysl bierze go obrzydzenie,ze to tak w srodku boli o ze ta dziewczyna to byl jednorazowy **** bez zero. Ze nie byl chyba wystarczajaco dojrzaly wtedy mial 22lata To jedyne co udalo mi sie wydusic z niego. Podpiwiedzcie co moglo nim kierowac? Czy cos musialo byc nie tak ze mna skoro polaszczyl sie na dziewczyne ktora byla przecietnej urody? Pytam sie czy byl z nia dobry **** czy sie zabezpieczyli(watpie w to) a on placze jak male dziecko i NIC NIE MOWI! Deleted_User dnia maja 27 2013 12:13:18 Finał tego zdarzenia jest taki, że przewrotnie dobrze, iż wiesz. Bezkarno¶ć rozzuchwala. Tamto znaczenie możliwe, ze było bez znaczenia, nawet prawie pewne, że zaliczenie tej dziewczyny przed samym wyjazdem było zwykłym ****em bez zobowi±zań i do tego z nadziej±, ze się nigdy nie wyda, ba nawet okoliczno¶ci temu sprzyjały. Co od samej relacji o zdarzeniu s±dzę, że sprzedał Ci bajkę jakby ja skonfrontować z opowie¶ci±, która przedstawił koledze były by to dwie różne relacje. Kogo bardziej oszukał nie wiadomo. Co dalej. Minęły 4 lata masz dziewczyno komfort. Nie musiala¶ się z bólu zwijać i rozmy¶lać. 4 lata to szmat czasu, oceń je i na podstawie tego czasu zdecyduj. Nie słuchaj tego co mówi teraz. To jest zupełnie bez znaczenia. Masz czysty okres do oceny, przeanalizuj i rozs±dnie wybierz. Czy zdradzi kolejny raz ? Tego nie wie pewnie on sam, choć naprawdę to powinien żyć z ogromn± ¶wiadomo¶ci± i nie popełniać zdrad, wszystko zależy od charakteru człowieka a ten podobno u większo¶ci się nie zmienia. Go¶ć: monrose dnia maja 27 2013 13:26:14 czym mogl sie wtedy kierowac skoro dziewczyna byla przecietnej urody a ja nie mialam sobie nic do zarzucenia jesli chodzi o **** bo to wszystko bylo wtedy swieze i nowe i nie bylo mowy o rutynie czy jakiejs nudzie... mial szanse zostac w Uk i przedluzyc kontrakt mial platna prace ja nie zabranialam mial wolna to on sam zdecydowal zeby wrocic do Polski i zamieszkac razem bo na to min kompletnie nie potrafie pojac czemu mi nie powiedzial wtedy ze to koniec bo mnie zdradzil i ze on zostaje w mnie? Gdyby mnie kochal to nie zdradzil by?! Czym kieruje sie taki 22latek wtedy????? Suchy64 dnia maja 27 2013 13:56:12 Czym kieruje sie taki 22latek wtedy? Hormonami. Uroda, inteligencja i wszelkie inne aspekty maj± wtedy podrzędne znaczenie. Ludzie po prostu popełniaj± błędy. Ważne czego się z nich ucz±. Yorik dnia maja 27 2013 15:46:32 He, he, he........ludzie na ogół kieruj± się rozumem. Tylko czasami hormony kieruj± ludĽmi. Przecież to super uczucie, przestać my¶leć i tylko czuć. Czy wszystkiego w życiu trzeba sobie odmawiać ? Nie wystarczy, że kto¶ nie pali lub nie pije? Każdy sam decyduje z czego chce zrezygnować To nie s± błedy, tylko wybory. Nie zawsze w danej konfiguracji wła¶ciwe. Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny. Brak ocen. Logowanie Nie jeste¶ jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. Zapomniane hasło?Wy¶lemy nowe, kliknij TUTAJ.
kbYOqAA. ovsz8rn3wh.pages.dev/361ovsz8rn3wh.pages.dev/381ovsz8rn3wh.pages.dev/352ovsz8rn3wh.pages.dev/52ovsz8rn3wh.pages.dev/389ovsz8rn3wh.pages.dev/103ovsz8rn3wh.pages.dev/374ovsz8rn3wh.pages.dev/224ovsz8rn3wh.pages.dev/218
jak podejsc faceta zeby przyznal sie do zdrady